Poznaj Moją Historię - Też To Przeżyłem

JAK TO SIĘ ZACZĘŁO?​

Juliusz-Słoniewicz-bole-plecow-cwiczenia-online

Jako człowiek, który sam w wieku 18 lat cierpiał na ból pleców z powodu zmian zwyrodnieniowych dotykających całego odcinka lędźwiowego oraz części piersiowego, Zafascynowałem się kręgosłupem. Chciałem wiedzieć dlaczego nie mogę wstać rano z łóżka, dlaczego plecy bolą przy najmniejszej aktywności i czy dam radę żyć samodzielnie za kilka lat. Miałem dosyć bycia obciążeniem dla rodziny i tego, że nie byłem w stanie żyć jak moi rówieśnicy.

Dzięki tym wydarzeniom zacząłem pracować nad sobą, edukować się w kierunku profilaktyki kręgosłupa i odpowiedniej techniki wykonywania ćwiczeń. Dziś pomagam potrzebującym pod kątem fizycznym oraz psychicznym – dbając o zdrowe podejście do treningu a także komfort w trakcie ćwiczeń – sam wiem jak strach przed bólem potrafi zniechęcić do jakiejkolwiek aktywności i odebrać radość z jedynego życia, jakie mamy.

Chciałbym być osobą, której ja potrzebowałem, gdy byłem w trudnej sytuacji, a którą za późno spotkałem. 

Moja Specjalizacja?

Na co dzień pracuję z ludźmi mającymi ból pleców, rwy kulszowe, złamane kręgosłupy, uszkodzone łąkotki, dyskopatie na każdym poziomie kręgosłupa i wiele więcej kontuzji. Specjalizuję się również we wstępie do aktywności fizycznej. Przygotowanie techniczne, bezpieczeństwo i zrozumienie tego, co i dlaczego robię – to najważniejsze elementy moich zajęć. Docelowo chcę aby moi Podopieczni byli samodzielni, dlatego wytłumaczenie skąd się bierze ból, jak komponować własne zajęcia oraz przesyłanie planów do domu, to filary mojego fachu.

Długowieczność i sprawność na lata, niezależnie do wieku, mają być efektem końcowym naszej przygody. 

Po prawej możesz zobaczyć film, z którego dowiesz się więcej o mnie oraz o moim projekcie. Projekcie, którego celem jest upowszechnienie specjalistycznej na temat bólu pleców wiedzy każdemu, w każdym miejscu na świecie. Stronę możesz odwiedzić, klikając TUTAJ.

Dzięki pasji spotkałem wielu wspaniałych ludzi, którym mogłem pomóc i wyciągnąć z nich to, co najlepsze. Pokazać, że mogą jeszcze iść z wnukami na spacer, że mogą starać się o wymarzoną pracę, że ból pleców to nie ich wina, że maraton to nie problem, że postawę da się zmienić, że lata bezbolesnej aktywności fizycznej czekają już za rogiem, że nie muszą każdego dnia żyć z irytującym bólem wpływającym negatywnie na nich i ich relacje z bliskim, a operacja nie jest jedynym wyjściem. Te historie czynią mnie dumnym z mojej pracy, ale też inspirują, by doceniać każdy dzień sprawności fizycznej oraz umysłowej. Jednocześnie utwierdzam się w przekonaniu, że chcę jak najlepiej pomagać innym, by ich czas tutaj trwał jak najdłużej. Mamy jedno życie, przeżyjmy je jak chcemy, bez niedogodności i w zdrowiu.

Trener Personalny od bólu pleców